bluza - FrontRowShop / paska - tutaj / naszyjnik - tutaj / buty- Deichman /
piątek, 20 grudnia 2013
krata&czerń - FronRowShop
Hej ! Jak tam u was? Nie wiem jak wy, ale ja maksymalnie jestem
pochłonięta przygotowaniami do świąt. Dziś ubierałam choinkę, jutro
zabieram się za DIY, których efekty pokażę wam na blogu :) Tymczasem mam
dla was kolejną stylizację w moim wykonaniu. Czerń u mnie, zaczyna być
powoli rutyną , ale nie mówię ,że to źle. Chciałam też wam napisać
trochę o sklepie FrontRowShop. Niedawno jakiś czas temu dostałam od
niech kilka rzeczy w ramach współpracy, i jestem zachwycona jakością i
wykonaniem! Nie są ty byle jakie chińskie szmatki, ale na prawdę
świetnie gatunkowo cuchy, które posłużą nam na długi czas. W tym poście
możecie zobaczyć bluzę (którą zapewne widzieliście już na innych
blogach) oraz opaskę z ćwiekami. To już druga taka opaska w moim
posiadaniu ♥ Trzech poprzednich postach, możecie zobaczyć również czapkę i koszulkę.
Cenowo, jest mniej więcej jak w innych przeciętnych sklepach typu
sheinside czy ROMWE. Asortyment jest dość charakterystyczny, i raczej
nie znajdziecie takich ciuchów w innych sklepach internetowych. Nie przedłużając zapraszam was do SKLEPU oraz do obejrzenia zdjęć!








bluza - FrontRowShop / paska - tutaj / naszyjnik - tutaj / buty- Deichman /
bluza - FrontRowShop / paska - tutaj / naszyjnik - tutaj / buty- Deichman /
poniedziałek, 18 listopada 2013
Dwa gadżety, które umilają codzienną rutynę
Jak wiecie lub nie, uwielbia oryginalne i dizajnerskie gadżety, jednak nie będę po raz kolejny się na ten temat rozpisywać. W tym miesiącu jakoś szczególnie zainspirowało mnie kilka z pozoru drobiazgów, dlatego chciałam się w wami podzielić dwoma z nich.
Kilka postów wcześniej, mogliście zobaczyć oryginalną poduszkę z moim zdjęciem, a dziś mam wam do pokazania równie urocze lusterko. Zaskoczyło mnie ono świetnym wykonaniem i dbałością o detale. Lusterko tak jak poduszka, pochodzi ze sklepu studionadrukow.pl a jego koszt wynosi jedyne 17zł. :) Myślę ,że jest to kolejny fajny pomysł na oryginalny prezent, tym bardziej teraz - gdy zbliżają się święta no i mikołajki ;-) . Zachęcam was do odwiedzenia strony - na pewno każdy znajdzie coś dla siebie. Znajdziecie tu też inne ciekawe gadżety, takie jak portfele, misie, kubki, talerze, zapalniczki a nawet odzież ! Zapraszam do obejrzenia zdjęć.




Drugą rzeczą jest futerał na telefon, w którym się po prostu zakochałam. Jest on wykonany z filcu, więc telefon jest dobrze zabezpieczony przez zarysowaniem, czy upadkami -dodatkowo jest zabezpieczony rzepem.Przy zamówieniu podajecie model swojego telefonu, aby idealnie pasował rozmiarem. Na stronie sklep.seepoint.pl z kąd pochodzi futerał, znajdziecie wiele ciekawych wzorów do wyboru, ale macie też opcje indywidualną - podesłanie zdjęcia, obrazku czy napisu i zostanie on wykonany na zamówienie :) (jak w moim przypadku). Jego koszt to tylko 6 zł! Polecam też zajrzeć na stronę sklepu. Znajdziecie tam też, wiele ciekawych dekoracji okazjnalnych! Co myślicie :)


Kilka postów wcześniej, mogliście zobaczyć oryginalną poduszkę z moim zdjęciem, a dziś mam wam do pokazania równie urocze lusterko. Zaskoczyło mnie ono świetnym wykonaniem i dbałością o detale. Lusterko tak jak poduszka, pochodzi ze sklepu studionadrukow.pl a jego koszt wynosi jedyne 17zł. :) Myślę ,że jest to kolejny fajny pomysł na oryginalny prezent, tym bardziej teraz - gdy zbliżają się święta no i mikołajki ;-) . Zachęcam was do odwiedzenia strony - na pewno każdy znajdzie coś dla siebie. Znajdziecie tu też inne ciekawe gadżety, takie jak portfele, misie, kubki, talerze, zapalniczki a nawet odzież ! Zapraszam do obejrzenia zdjęć.
Drugą rzeczą jest futerał na telefon, w którym się po prostu zakochałam. Jest on wykonany z filcu, więc telefon jest dobrze zabezpieczony przez zarysowaniem, czy upadkami -dodatkowo jest zabezpieczony rzepem.Przy zamówieniu podajecie model swojego telefonu, aby idealnie pasował rozmiarem. Na stronie sklep.seepoint.pl z kąd pochodzi futerał, znajdziecie wiele ciekawych wzorów do wyboru, ale macie też opcje indywidualną - podesłanie zdjęcia, obrazku czy napisu i zostanie on wykonany na zamówienie :) (jak w moim przypadku). Jego koszt to tylko 6 zł! Polecam też zajrzeć na stronę sklepu. Znajdziecie tam też, wiele ciekawych dekoracji okazjnalnych! Co myślicie :)
sobota, 2 listopada 2013
Tangle Teezer w moim posiadaniu !! ♥
Hej wam! Jeśli uważnie śledzicie mojego bloga, na pewno pamiętacie posta o moich włosach, a konkretnie jego drugą część. Posta zakończyłam wzmianką na temat szczotki Tangle Teezer, którą bardzo chciałam mieć ( Teraz moim marzeniem jest już tylko wejść w posiadanie szczotki TengleTeezer ♥ :) ). Po opublikowaniu posta, napisała do mnie prze kochana Pani Urszula z firmy Hairstore , od której dostała do przetestowana kreatynę oraz olejek arganowy. Napisała ,że mogłabym spełnić moje marzenie dotyczące szczotki TT ! Akurat byli u mnie znajomi i po przeczytaniu, wybuchałam piskiem ze szczęścia i na chwilę odleciałam (szkoda ,że nie widzieliście ich min!) . W każdym razie jestem bardzo wdzięczna pani Urszuli za to co dla mnie zrobiła i raz jeszcze bardzo dziękuję ♡ Teraz przejdę do recenzji szczotki.


MOJA OPINIA
Zacznę od tego ,że posiadam model Salon Elite i jego normalna cena wynosi 55zł. Jednakże na stronie Hairstore znajdziecie ją za 37,99 !!! Więc jeśli cena szczotki was odpychała, polecam zajrzeć tutaj ;-) Dostępne są również inne modele i kolory. A teraz moje refleksje na jej temat. Po wielu pozytywnych opiniach jakie czytałam, w szczotce tej pokładałam wielkie nadzieje, i wiele od niej oczekiwałam - i śmiało mogę stwierdzić ,że spełniła wszystkie moje oczekiwania. Idealnie i bez boleśnie rozczesuje włosy i wszelkie kołtuny, przez co nie wyrywa aż tyle włosów co zwykła szczotka. Świetnie leży w ręce i ani razu mi z niej nie wypadła :) Nie mogę powiedzieć czy faktycznie zamyka te łuski włosa, bo używam jej zbyt krótko, jedak mogę stwierdzić, że od kąd jej używam, włosy wyglądają zdrowiej ! Myślę ,że nie potrafiłabym wrócić do zwykłej szczotki - byłabym to dla mnie wręcz tortura 8) Czy szczotka ma jakies minusy?? Tak - ja zauważyłam jeden. Niestety mój model nie nadaje się do noszenia w torebce/plecaku, ponieważ ząbki lekko się wykrzywiają - jednak nie jest to duża wada. Serdecznie polecam szczotkę Tangle Teezer, i zapraszam do obejrzenia zdjęć :)
tatuaż - Fake Tattos /Sweter - H&M /bokserka - Kappahl / pierścionek - Nefryt-sklep / zegarek - GENEWA / buty - J&K Fashion / naszyjnik - Bellast / szczotka - Hairstore /
środa, 30 października 2013
Babeczkowe drobiazgi :)
Pamiętacie posta o wyrobach niezwykle utalentowanej Natajki? Jeśli nie, odsyłam was TUTAJ :)
Już dość dawno temu, dostałam o niej dwa prze słodkie drobiazgi, jakimi
są kolczyki i wisiorek - babeczki. Jako iż jestem łasuchem, chwila
przyglądania się tej słodkiej biżuterii i wzbudza we mnie ogromną chęć,
zjedzenia czegoś słodkiego ;-) . Posta dodaję dość późno, bo są w moich
rękach już dość, długo ale przyznam się bez bicia ,że zapomniałam.
Podsumowując, po raz kolejny zauroczyły mnie wyroby tej utalentowanej
dziewczyny, i serdecznie zapraszam was po więcej na bloga Natajki :)

A na koniec bonusik z okazji Halloween ;-)
A na koniec bonusik z okazji Halloween ;-)
sobota, 26 października 2013
Fake tattoos
Wydaje mi się ,że ok 80% nastolatek marzy o prawdziwym tatuażu na swoim ciele. Ja stanowczo należę do tej grupy! Mało tego - bardzo chciałabym mieć nawet kilka tatuaży. Nie wiem jeszcze co by one przedstawiały/symbolizowały ale mam jeszcze czas na to, alby coś wymyślić. Oczywiście musi być to decyzja przemyślana, bo w końcu robimy to sobie na całe życie :) Co do miejsca - marzy mi się nadgarstek, biodro i plecy. Jednak jako ,że mam dopiero 15 lat o prawdziwym tatuażu na chwilę obecną, mogę sobie jedynie pomarzyć. Z pomocą, przyszedł mi sklep FakeTattoos, który ma w swojej ofercie tzw. tatuaże fejki. . Myślę ,że to świetne rozwiązanie dla każdego, komu marzy się tatuaż ! Zachęcam do odwiedzenia sklepu - na pewno każdy znajdzie tam coś dla siebie. Wzorów tam nie miało, do wyboru do koloru ;-) . Co myślicie?


bluzka- sh+ diy / naszyjnik -chicnova/ legginsy - Textilmarket / zegarek - Genewa / pierścionek, kolczyki - NefrytSklep
poniedziałek, 14 października 2013
Moje włosy cz. II
Cześć kochani. Jak widać po tytule, dziś druga część (i ostatnia) serii o moich włosach. W tym poście opowiem wam troszkę o pielęgnacji. Jak wiecie lub nie wiecie, jeszcze nie tak dawno z moimi włosami nie robiłam praktycznie nic, prócz codziennego mycia. Od ok 3 tyg. rozpoczęłam kurację na moich włosach. Jej celem jest oczywiście odbudować moje zniszczone włosy, i nadać im świeżości. Jak ona wygląda? Zapraszam do przeczytania posta :)
Po pierwsze zmieniłam szampon na taki który opowiada rodzaju moich włosów. Wybrałam szampon z Garniera, jednak nie jestem co do niego w pełni przekonana. Przesusza moje włosy, i wcale nie przedłuża ich świeżości. I tutaj zwracam się do was - czy macie jakieś godne polecenia szampony? :)

Po drugie z pomocą przyszły mi trzy firmy kosmetyczne/fryzjerskie które wspierają mnie w całej tej mojej "włosowej rewolucji ;) "
Jako pierwsze chciałabym wspomnieć o firmie Puregreen od której dostałam organiczną odżywkę do włosów ciemnych z czekoladą. Odżywkę używam ok 2 razy w tyg. nakładając na mokre i świeżo umyte włosy i pozostawiam na głowie ok 5. a następnie spókuję. Zapach czekolady jest mało wyczuwalny, lecz odżywka sama w sobie jest świetna. Włosy są po niej miłe w dotyku no i wzbogacone w zdrowy połysk :) Serdecznie polecam !
Z pomocą Przyszła mi również firma Hairstore. Jest to firma typowo fryzjerska. Znajdziecie tu zarówno kosmetyki jak i przyrządy fryzjerskie. Dzięki niej mam okazję przetestować dwa produkty - kreatynę regenerującą od CHI oraz olejek arganowy. Kreatyna jest cudowna, ma dośc męski zapach i wygodne opakowanie. Używam jej ok 2 razy w tyg. po umyciu. Odżywia, nawilża i chroni włosy przez wysoką temperaturą. Mimo krótkiego czasu stosowania, widzę już efekty. Olejek Arganowy ma boski zapach, wcieram go w końcówki po umyciu. Moim odwiecznym problemem były rozdwajające się końcówki, które zniknęły w 70% od kąd zaczęłam do używać. Miła odmiana po stosowaniu Biosilka. Oba produkty serdecznie polecam - rewelacja. Prócz kosmetyków, dostałam także rady eksperta, jak dbać o włosy mojego typu :)

Ostatnim już produktem jest lakier do włosów firmy Brocato, który dostałam w ramach współpracy z Fryzomania. Niech nazwa "Brocato" was nie zmyli - lakier nie jest brokatowy ;) . Muszę powiedzieć, że pierwszy raz mam do czynienia z tak drogim kosmetykiem do włosów. Lakier kosztuje ok 50zł. więc jak na lakier jest to dość sporo. Jednak jest to kosmetyk z wyższej półki. Po pierwsze ogromnie opakowanie. Wystarczy mi na baaardzo długo, bo używam go tylko do tapirowania, i ewentualnie do utrwalenia fal. Świetnie "trzyma" włosy, nie skleja ich i co ważniejsza - nie widać go na nich. Do tego wszystkiego ma boski zapach ♥ Jestem nim zachwycona, jednak nie jest to kosmetyk na który mogłabym się zdecydować z własnej kieszeni ;)
Ahh czego tu więcej chcieć :) Różnice już widać, jestem bardzo podekscytowana tą kuracją. Teraz moim marzeniem jest już tylko wejść w posiadanie szczotki TengleTeezer ♥ :)
Po pierwsze zmieniłam szampon na taki który opowiada rodzaju moich włosów. Wybrałam szampon z Garniera, jednak nie jestem co do niego w pełni przekonana. Przesusza moje włosy, i wcale nie przedłuża ich świeżości. I tutaj zwracam się do was - czy macie jakieś godne polecenia szampony? :)
Po drugie z pomocą przyszły mi trzy firmy kosmetyczne/fryzjerskie które wspierają mnie w całej tej mojej "włosowej rewolucji ;) "
Jako pierwsze chciałabym wspomnieć o firmie Puregreen od której dostałam organiczną odżywkę do włosów ciemnych z czekoladą. Odżywkę używam ok 2 razy w tyg. nakładając na mokre i świeżo umyte włosy i pozostawiam na głowie ok 5. a następnie spókuję. Zapach czekolady jest mało wyczuwalny, lecz odżywka sama w sobie jest świetna. Włosy są po niej miłe w dotyku no i wzbogacone w zdrowy połysk :) Serdecznie polecam !
Z pomocą Przyszła mi również firma Hairstore. Jest to firma typowo fryzjerska. Znajdziecie tu zarówno kosmetyki jak i przyrządy fryzjerskie. Dzięki niej mam okazję przetestować dwa produkty - kreatynę regenerującą od CHI oraz olejek arganowy. Kreatyna jest cudowna, ma dośc męski zapach i wygodne opakowanie. Używam jej ok 2 razy w tyg. po umyciu. Odżywia, nawilża i chroni włosy przez wysoką temperaturą. Mimo krótkiego czasu stosowania, widzę już efekty. Olejek Arganowy ma boski zapach, wcieram go w końcówki po umyciu. Moim odwiecznym problemem były rozdwajające się końcówki, które zniknęły w 70% od kąd zaczęłam do używać. Miła odmiana po stosowaniu Biosilka. Oba produkty serdecznie polecam - rewelacja. Prócz kosmetyków, dostałam także rady eksperta, jak dbać o włosy mojego typu :)
Ostatnim już produktem jest lakier do włosów firmy Brocato, który dostałam w ramach współpracy z Fryzomania. Niech nazwa "Brocato" was nie zmyli - lakier nie jest brokatowy ;) . Muszę powiedzieć, że pierwszy raz mam do czynienia z tak drogim kosmetykiem do włosów. Lakier kosztuje ok 50zł. więc jak na lakier jest to dość sporo. Jednak jest to kosmetyk z wyższej półki. Po pierwsze ogromnie opakowanie. Wystarczy mi na baaardzo długo, bo używam go tylko do tapirowania, i ewentualnie do utrwalenia fal. Świetnie "trzyma" włosy, nie skleja ich i co ważniejsza - nie widać go na nich. Do tego wszystkiego ma boski zapach ♥ Jestem nim zachwycona, jednak nie jest to kosmetyk na który mogłabym się zdecydować z własnej kieszeni ;)
Ahh czego tu więcej chcieć :) Różnice już widać, jestem bardzo podekscytowana tą kuracją. Teraz moim marzeniem jest już tylko wejść w posiadanie szczotki TengleTeezer ♥ :)
niedziela, 30 czerwca 2013
Nowy kolorek, na rozpoczęcie wakacji
W końcu wakacje, więc i w końcu czas na systematyczne blogowanie ! Oceny na świadectwie znośne, pogoda idealna! Mam sporo nowych pomysłów, więc mam nadzieję ,że uda mi się wszystkie zrealizować. Jakiś czas temu popsułam drugi aparat, więc obecnie posiadam "dziada" , który tak na prawdę o dziwo, okazał się lepszy niż ten, którym robiłam dotychczas zdjęcia na bloga :) Mimo to pod koniec lipca, planuję zakup czegoś lepszego.
Ja wakacje przywitałam nowym kolorkiem na głowie :) Nie jest to farba tylko szamponetka, ale efekt spodobał mi się szalenie, dlatego na pewno powrócę jeszcze do niego tych wakacji. Co sądzicie?
Korzystając z okazji - macie może do polecenia jakąś dobrą cyfrówkę, w granicach 500zł? Obecnie zastanawiam się nad Sony W730, może ktoś posiada? 8)



Buty - Deichman / Koszulka Metallica ♥ - Targ / Szoty DIY/ Na włosach szamponetka z Joanny - numerek 06 (Wiśniowa czerwień)
Ja wakacje przywitałam nowym kolorkiem na głowie :) Nie jest to farba tylko szamponetka, ale efekt spodobał mi się szalenie, dlatego na pewno powrócę jeszcze do niego tych wakacji. Co sądzicie?
Korzystając z okazji - macie może do polecenia jakąś dobrą cyfrówkę, w granicach 500zł? Obecnie zastanawiam się nad Sony W730, może ktoś posiada? 8)
Buty - Deichman / Koszulka Metallica ♥ - Targ / Szoty DIY/ Na włosach szamponetka z Joanny - numerek 06 (Wiśniowa czerwień)
Subskrybuj:
Posty (Atom)