Maybelline - Color tatto (permanent taupe)
Moje brwi nie są idealne, ale uwielbiam je podkreślać. Próbowałam cieni i kredek, ale do tej pory nie znalazłam takich, które w 100% odpowiadałyby mi kolorem i trwałością. Kolor szybko z nich schodził, a brwi po kilku godzinach wyglądały jak przed pomalowaniem. Mogę powiedzieć ,że ten kremowy cień z maybelline jest moim ideałem. Po pierwsze chłodny szarawy kolor, będzie pasował wielu typom urody. Jest niesamowicie wydajny! Bardzo łatwo i szybko się go aplikuje (używam do tego skośnego pędzelka). No i co najważniejsze, siedzi w miejscu do puki go nie zmyjemy. Jest wodoodporny ,ale nigdy nie mam problemów ze zmyciem go (robię to płynem micelarnym). Przy ciemniejszych makijażach świetnie nadaje się jako baza pod cienie, które trzymają się na nim długi czas i nie tracą na intensywności. cena ok 25zł
Rozświetlacz Wibo by Paulina Krupińska
Ten rozświetlać podbił moje serce już samym opakowaniem. Jeśli się nie mylę, kolekcja zaprojektowana przez Paulinę Krupińską była kolekcją limitowaną. Niestety nie wiem czy kosmetyki są jeszcze w sprzedaży. To co warto powiedzieć już na samym początku, to to ,że nie jest to kosmetyk dla każdego. Jeśli interesuje was czysta tafla, bez drobinek to z pewnością, nie sięgajcie po ten produkt. Jego odcień jest złocisty, szampański... Daje mocny efekt i posiada sporo drobinek o różnej wielkości. Doskonale widać to na ostatnim zdjęciu. Mimo drobin i brokatu nie wygląda tandetnie. Na kości policzkowe nakładam go okazjonalnie, ale w kącikach oczu ląduje codziennie:)
Lovley Extra Lasting 01 i 02
Już nie pierwszy raz tu o nich piszę. Zawsze gdy mam je na sobie, dostaję pytania co to takiego. Kosmetyki do ust są moim małym zboczeniem, i mam ich całkiem sporo. Myślę ,że mogę powiedzieć ,że te błyszczyki są najlepszymi produktami do ust, jakie do ten pory miałam. Maksymalna pigmentacja, matowe długotrwałe wykończenie i śmieszna cena. Wytrzymają jedzenie, picie a nawet mycie zębów, haha :) Po kliku godzinach, równomiernie schodzą z ust a właściwie lekko się kruszą. Szczególną miłością, zwłaszcza w tym jesienno-zimowym sezonie darzę odcień 01 (jaśniejszy). Uwielbiam na swoich ustach ziemne szminki w kolorze śliwki, brązu czy burgundu. Takie kolory pięknie wyglądają, ale często ciężko jest je równomiernie nałożyć. Moim problem jest też to ,że szybko zjadają się po wewnętrznej stronie ust, co wygląda bardzo nieestetycznie. Zawsze ratuje się tym błyszczykiem, który idealnie łączy się z ciemną szminką, w minimalnym stopniu ją rozjaśnia i tworzy matowy efekt. Co prawda trzyma się krócej niż solo, no ale coś za coś:)
Zara FEMME & RED VANILLA
W posiadaniu tych perfum jestem od niedawna, ale polubiłam je na tyle, że postanowiłam wspomnieć o nich w tym poście. Przez pewien czas szukałam, jakiegoś cięższego zapachu a zimę i tak w moje ręce trafiły te dwie buteleczki. Oba zapachy są do siebie dosyć podobne. Należą do tych mocniejszych ale nie są przytłaczające. Słodkie, zarazem eleganckie i kobiece. Nie są to zapachy ,które trafią w każe gusta, ale warto zatrzymać się przy szafie z perfumami i je powąchać. Upatrzyłam już sobie kilka kolejnych zapachów, nico lżejszych ale z tym poczekam do wiosny :)
Krem pod oczy - BALEA
Jakoś jesienią zauważyłam, że mam bardzo przesuszone okolice oczu. Do tego stopnia ,że bolała mnie skóra. Nie wiem ,że to przez używanie kamuflażu z catrice, czy za sprawą pogody.Nigdy wcześniej nie miałam z tym problemu. Będąc w DM skusiłam się na ten krem, bo czytałam o nim na jakimś blogu. Jest bardzo delikatny ,ale świetnie poradził sobie z tymi suchymi plackami i obecnie nie mam już z tym problemu. Używam go codziennie rano i jestem bardzo zadowolona :) Świetnie odżywia i przyjemnie chłodzi. Korektor pięknie na nim wygląda i ładnie się utrzymuje.
Olejek do włosów - BALEA
Kolejny produkt, który kupiłam w Niemczech i który skradł moje serducho. Olejek używam na mokre i na suche włosy. Choć po rozsmarowaniu go w dłoniach wygląda dość przerażająco, na włosach absolutnie go nie widać, nie pozostawia tłustej warstwy . Włosy są miękkie, błyszczące ,sypkie i ładnie pachną. Do tego jest niesamowicie wydajny!