sobota, 23 maja 2015

Tepid spring day - outfit

Witajcie kochani ! W końcu nadszedł dzień, całkowicie wolny od nauki. Bardzo mi tego brakuje. Niestety jutro wracam do książek i zakuwania, bo nadchodzący tydzień zapowiada się istną masakrą. Gdyby nie myśl ,że za miesiąc wakacje, pewnie bym się załamała . Ale dość o szkole, bo chyba ,każdy uczeń tego teraz doświadcza :) Mam dla was kolejną wiosenną stylizację. W sumie dość podoba do poprzedniej, bo składa się z takich samych elementów. Ale nic nie poradzę, że w takim stroju czuję się najlepszej. Następnym razem, obiecuję pokazać wam się w czymś zupełnie innym ! ;-)  Spodnie z dziurami wyhaczyłam na promocji w c&a - bardzo je lubię, w szczególności za uniwersalny kolor. Były trochę za duże, ale przy odrobinie cierpliwości zmniejszyłam je do mojego rozmiaru. Ciuchy w paski chyba nigdy nie wyjdą z mody, i uważam ,że powinny być podstawą każdej szafy. Moja jest delikatna, nie rzucająca się w oczy ale mimo wszystko uważam ,że jest super.
Torba natomiast jest moim najnowszy zakupem - jeśli szukacie czegoś w tym stylu ,gorąco polecam zajrzeć do MOHITO, choć podobne widziałam też w Sinsay i h&m. Jednak ta miała w sobie to coś ! :D Jest  bardzo pojemna, wygodna i praktyczna ze względu na jej środek. Na ustach mam trwałą pomadkę z Lovley, którą pokazywałam dwa posty wcześniej. Teraz widzicie jak prezentuje się na ustach. Pigmentacja jest rewelacyjna, trwałość również. Jeśli poszukujecie dobrej szminki/pomadki w przystępnej cenie to lećcie do Rossmana.


Teraz odejdę nieco od zdjęć i wyglądu, choć jest to powiązane. Jak wiecie lub nie mieszkam w Rzeszowie. Niby duże, wojewódzkie miasto więc, wydaje się ,że ludzie powinni być przyzwyczajenie do takich widoków jak robienie zdjęć, ale i mniej standardowy wygląd. A jednak nie. To coś czego nienawidzę ,szczególnie w starszych ludziach bo to o nich w tej chwili mówię. Idąc miastem, stojąc na przystanku czy siedząc w autobusie co chwilę doświadczam krzywych spojrzeń. Gdy mam na sobie podarte spodnie, wyższe buty czy mocniej zaakcentowane usta ,cały czas jestem mierzona wzrokiem, przez starsze panie ,które nawet się z tym nie kryją. To nie jest jedno spojrzenie - one CAŁY czas gapią się na te dziury czy usta, ze skwaszoną miną. Nie rozumiem tego. Z jednej strony przyzwyczałam się , z drugiej zawsze strasznie mnie to denerwuje. Przecież nie jestem jedyną nastolatką z podartymi dżinsami i kolorowymi ustami. Wy też tam macie? Piszcie co o tym sądzicie - koniecznie.
spodnie - c&a / okulary - NY / buty -Echopaul.com . / kurtka - ZARA / torba - MOHITO / koszulka - ZARA


Na koniec mam wam do polecenia kilka blogów. Serdecznie dziękuję ,że wszystkie kilki pod ostatnim postem - jesteście najlepszy. Oto blogi ,które najbardziej wpadły mi w oko : 
http://soelliee.blogspot.com/
http://happiness-29.blogspot.com/
http://polinska.blogspot.com/
http://coffee-roaster.blogspot.com/
http://aryabloguje.blogspot.com/
http://diamentoowaa.blogspot.com/

piątek, 15 maja 2015

Spring must haves + mini konkurs

 Witajcie kochani !  Dzisiaj mega szybki post, z miłym akcentem na koniec. Pod lupę idzie sklep pewnie dobrze wam znany - Dresslink.com . Mimo ,że to typowy chińczyk, przeglądając ofertę byłam zaskoczona, bo ciuchy są na prawdę fajne ! Do tego oczywiście mega tanie :) Szczególną uwagę zwróciłam na sukienki ( których jest tam zdecydowanie najwięcej), kombinezony i crop topy. To te części garderoby najbardziej mi się spodobały. Jestem akurat na etapie poszukiwania fajnego kombinezonu, i kilka z nich naprawę skradło moje serce. Jeśli chcecie, aby wasz blog został polecony w następnym poście, zajrzyjcie na koniec tego ! Pozdrawiam ♥











~ MINI KONKURS ~

Już w następnym poście, polecę 5 blogów, które wpadną mi w oko ! Wystarczy podać w komentarzu cenę, wymienionych wyżej ciuchów ( wystarczy jedna ) oraz link do  rzeczy, która wpadła wam w oko na tej stronce ! ZAPRASZAM !



sobota, 9 maja 2015

~ Nowości kosmetyczne ~

   Na pewno wszystkie kobiety ,które w jakiś sposób udzielają się na internecie wiedzą o promocjach w drogeriach kosmetycznych, które właśnie się kończą. W poście pokażę wam moje ostatnie zdobycze kosmetyczne. Większość z nich zakupiłam w Rossmanie, który oferował nam aż -49% na kolorówkę. Mimo tej szalonej promocji, postanowiłam zachować zdrowy rozsądek i kupić tylko najpotrzebniejsze rzeczy. Chyba mi się udało! Oprócz Rossmana zakupy zrobiłam też w drogerii internetowej Cocolita.pl oraz w The Body shopie. Jestem bardzo usatysfakcjonowana tym co kupiłam, wszystkie rzeczy już przetestowałam i cieszę się ze swojego wyboru. O każdej z nich postaram się wspomnieć kilka słów w formie małej recenzji . Zapraszam !


ROSSMAN 

Zdecydowanie moją ulubiona kategorią kosmetyczną są produkty do ust ,i tych też mam najwięcej w swojej "kolekcji". W związku z tym tutaj kupiłam najwięcej choć i tak mało. Postanowiłam nie brać niczego w ciemno, tylko poszukać w internecie czegoś z czego na pewno będę zadowolona.Tak natrafiłam na błyszczyki Lovley Extra Lasting. Są to groszowe sprawy ,a więc wzięłam dwa z trzech dostępnych wersji i zakochałam się.  Kolory są na prawdę intensywne i piękne ! Po nałożeniu zasychają na matowo i zostają na ustach do póki ich nie zmyjemy - przetrwały nawet mycie zębów, jedzenie i picie - do tego są buziako - odporne ♥ Nie  wysuszają  też ust, jak robiły to u mnie  pomadki z Golden Rose  serii velvet matte. Kolejną rzeczą jest szminka z Rimmel" Kate " nr 05. Przepiękny soczysty malinowy kolor. Na trwałość też nie narzekam, choć nie równa się z błyszczykami Lovley.


Podczas przecen na produkty do twarzy tj podkłady ,korektory itp. kupiłam tylko rozsławiony puder z Rimmela Stay Matte nr. 04. Produkt nie jest zły, ale mimo wszystko nie polecam go osobom mającym skórę tłustą i mieszaną (jak ja). Fajnie utrwala podkład, ale już po niecałej godzinie zaczynamy się świecić. Mimo to przyda się do torebki.

Dalej lakiery. Nie wiem jak to się stało ,że z mojej kolekcji liczącej kilkanaście/dziesiąt lakierów zostało tylko kilka. Tak czy siak, kupiłam 4 - dwa tzw" piaskowe" -> które bardzo przypadły mi do gustu i dwa zwykłe w uniwersalnych kolorach czarnym i szarym. Lakiery ,które kupiłam to Eveline mini MAX 192, Miss Sporty 5029, Wibo Granite SAND nr 1 oraz Wibo Glamour SAND nr.4



COCOLITA.pl

Jakiś czas temu postanowiłam zainwestować w lepszy podkład. Jestem posiadaczką cery mieszanej i trądzikowej, a więc nie chcę nakładać na nią byle co, aby nie pogorszyć jej stanu.  Na stronie trwała akurat akcja "zmień podkład na wiosnę" z ,której skorzystałam i stałam się posiadaczką Bourjois Healthy Mix w kolorze 51.  Super krycie, nawilżenie ,"lekkość" i co najważniejsze - nie zapycha mnie. Niestety mam wrażenie ,że nasila moje "świecenie się" a więc bez pudru się nie obejdzie. Polecam serdecznie posiadaczkom cery suchej :)  Dalej równie jak poprzednik, rozsławiony Catrice Camuflage nr 13. Super super super produkt, i absolutny must have dla dziewczyn z trądzikiem czy przebarwieniami!  Przy okazji zakupów natrafiłam też na podwójne cienie z L'oreala. Jasny kolor jest średnio napigmentowany, ciemny bardziej a więc używam go do wypełniania brwi.Nie są złe, ale spodziewałam się czegoś lepszego :)
 
The Body Shop 

Będąc na wycieczce w Warszawie udało mi się odwiedzić ten sklep. Zawsze bardzo chciałam wejść w posiadanie kosmetyków tej firmy.Akurat trafiłam na niezłe promocję ! Kupiłam balsam do ciała o zapachu żurawinowym. Niestety ...dorwałam go dosłownie 2 min przed zbiórką a więc wszystko było w pośpiechu i nie zauważyłam ,że jest  brokatowy. Nie przeszkadzało by mi to na ciele, ale brudzi wszystkie ubrania małymi drobinkami brokatu ;/

A wy co kupiłyście na promocjach ? Ja zaoszczędziłam kupę kasy i jestem bardzo zadowolona z zakupów !

piątek, 1 maja 2015

Spring session

Witajcie kochani ! Jakiś czas temu, poznałam wspaniałą dziewczynę. Nie mogę wierzyć ,że mamy ze sobą tak wiele wspólnego! Kornelia interesuje się fotografią i zaproponowała mi sesję. Strasznie się ucieszyłam, bo nigdy nie miała okazji brać udziału  czymś takim, a przyznam się ,że to było moje małe marzenie :) W dzień zdjęć, pogoda była piękna, atmosfera luźna i wesoła. Jednym słowem było super ! Koniecznie musimy to powtórzyć w najbliższym czasie. Kiedy dostałam już zdjęcia zatkało mnie - byłam pod ogromnym wrażeniem tego jak  wszystko wyszło. Zapraszam was na bloga Kornelii oraz  Fanpage, gdzie możecie podziwiać jej zdjęcia! 

Co do stylizacji (której na blogu nie było już bardzo długo) - jak zwykle postawiałam na czerń i biel. Nie wiem co się ze mną dzieje, ale ostatnio tylko tak się ubieram . Muszę nad tym popracować :) Mam na sobie moje ulubione i zdecydowanie najwygodniejsze spodnie jakie mam z h&m. Ostatnio zakochałam się w takich z przecięciami na kolanach i mimo ,że mam już dwie pary - szukam kolejnych :) Białą bluzkę kupiłam za bezcen - od razu mi się podobała ze względu na frędzle i kolor a cena (15zł?) była jej dodatkowym autem. Na to wszystko zarzuciłam ramoneskę ,która jest chyba moją lubioną częścią garderoby. Całość pozostawiam waszej ocenie :) Mam nadzieję ,że zdjęcia spodobają się wam tak jak mi i ,że wkrótce na blogu ukarzą się kolejne. Buziaki !

spodnie - h&m / buzka - Pull&Bear / torebka - h&m / naszyjnik - Bershka / buty - Sinsay / ramoneska - ZARA