środa, 30 marca 2016

Plaid Skirt #2

Jestem kobietą i w naturze mam narzekanie na swój wygląd i dostrzeganie wszelkich wad. Z tymi, których zmienić się nie da już się uporałam. Nie powiedziałabym ,że je polubiłam ale uczę się je akceptować. Wraz z nadejściem nowego roku, naszło mnie na przemyślenia. Właściwie myślałam nad tym duży kawał czasu, ale w tym roku podjęłam ku temu konkretne działania. Nie chodzi o to by być ideałem, bo ideały nie istnieją. Chodzi o to by czuć się dobrze we własnym ciele i być dumnym z siebie. Być najlepszą wersją siebie. Nie dla innych - dla siebie. Jak pisałam wcześniej - nie na wszystko mamy wpływ. Jednak są rzeczy, które zależą tylko i wyłącznie od nas. To ,że nic z tym nie robimy wynika z tego,że boimy się opuścić naszą strefę komfortu. Jakże wygodną. Pamiętajcie ,że nic nie ma za darmo, a większe sukcesy osiągniemy dzięki jeszcze większej pracy. Ale warto :) Więc zamiast narzekać, bierz sprawy w swoje ręce i zacznij od teraz.  Nie dotyczy to tylko figury ! Może chcesz mieć bielsze zęby czy ładniejsze włosy, paznokcie? Może posiadasz cechy charakteru ,które utrudniają Ci życie? Nad wszystkim da się zapanować, wystarczy chcieć :)



bluzka - tutaj / / dżinsowa kurtka - primark / buty - zara / okulary - Dresslink

niedziela, 27 marca 2016

Big dose of inspirations

Witajcie kochani!:) Osobiście uwielbiam posty z kolażami inspiracji, a stronę Weheartit (z której pochodzą wszystkie zdjęcia) odwiedzam kilka razy dziennie. Nic nie daje mi takiego kopa motywacji i pomysłów jak właśnie ona. Myślę ,że większość doskonale ją zna, jeśli nie to serdecznie polecam :) Następny wpis będzie bardziej rozbudowany i na pewno ucieszy fanki kosmetycznych postów! Buziaki !Darmowy hosting zdjęć i obrazkówDarmowy hosting zdjęć i obrazkówDarmowy hosting zdjęć i obrazkówDarmowy hosting zdjęć i obrazków
Darmowy hosting zdjęć i obrazkówNa koniec mały kolaż. Wybrałam kilka kombinezonów, które najbardziej mi się spodobały. Już w tamtym roku planowałam mieć ich jak najwięcej - niestety nie wyszło, więc mam nadzieję ,że tym razem się uda :) Uważam ,że to świetny ciuch - niesamowicie uniwersalny i efektowny. To świetny sposób na dni kiedy stajemy przed szafa i nie mamy pomysłu co na siebie włożyć. Wiosną świetnie sprawdzą się z ramoneską i trampkami, latem na plażę a z kopertówką i szpilkami na większe wyjścia :) Który najbardziej wam się spodobał?:)

1/2/3
4/5/6
PS: Wbijajcie jutro na snapa: Dailysnap0  !

niedziela, 20 marca 2016

DRESSLINK REVIEW

Zanim przejdę do tematu posta i napiszę standardowe 'witajcie kochani' serdecznie zapraszam was na blogowego snapchata, który stworzyłam wraz z kilkoma blogerkami. Jeśli chcecie nas lepiej poznać wbijajcie tutaj ->(dailysnap0) W Najbliższy wtorek będziecie mogli mnie tam posłuchać, więc jeśli macie jakieś pytania śmiało piszcie pod postem!


Witajcie kochani! Niedawno do moich rąk trafiło kolejne zamówienie od Dresslink i CNDirect. Wybierając rzeczy, coraz bardziej kieruję się nadchodzącą wiosną. Powiem wam szczerze, że dużo łatwiej znaleźć tam ładną bluzkę niż dobry jakościowo sweter. Na stronie warto zwrócić uwagę na wycięte bluzki/brallety ,bo jest ich tam pełno  a w sieciówkach czasem ciężko o takie rzeczy. Dodatkowo ich cena jest bardzo przystępna bo kosztują do 5$.  Mam już upatrzonych kilka fajnych  na lato, w tym zamówieniu zobaczycie 2 z nich :) Jakiś czas temu wrzuciłam na instagramie zdjęcie czarnego topu z koronki. Wielu osobom bardzo się spodobał, i wiele pytało skąd pochodzi. Jeśli więc szukacie czegoś takiego, ten i wiele innych znajdziecie właśnie na Dresslink.



Hitem na instagramie stały się też okulary, o które również pytało wiele osób. Od razu wpadły mi w oko !  Już nie mogę się doczekać stylizacji z nimi:) Bluzka wygląda zupełnie jak na stronie - bardzo podobają mi się wycięcia po bokach i wiązanie na szyi. Plusem jest też zamszowy materiał, to wygląda to niebanalnie.Jak widać na ostatnim zdjęciu, okazała się trochę luźna , bo nie przylega do ciała tak jak powinna, ale myślę, że uda mi się to jakoś naprawić



Bordową bluzkę wybrałam bardzo spontanicznie. Jak mogliście zauważyć w ostatnim poście, uwielbiam kolor bordowy, i uważam ,że bardzo pasuje do brunetek. Krój bluzki jest bardzo ciekawy, spodobały mi się rozszerzane koronkowe rękawy. Uważam ,że wygląda to naprawdę pięknie. Bluzeczka jest bardzo ładnie wykonana, oczywiście z bawełny. Po wyciągnięciu jej z paczki zauważyłam ,że jest dziwnie uszyta - jakby ktoś niechcący przejechał maszyna w złym miejscu. Zaryzykowałam i odprułam ten fragment - teraz bluzka wygląda tak jak powinna. Myślę, że ktoś się zapomniał w trakcie szycia, a to była po prostu wadliwa sztuka.


Koszula jest łupem z seri za jednego centa, haha :) Szczerze mówiąc dorzuciłam ją do zamówienia właśnie ze względu na to i spodziewałam się mnącej poliestrowej szmaty.  Jakie więc było moje zaskoczenie gdy materiał okazał się przyjemną w dotyku mgiełką ,jakościowo lepszą niż te z niektórych sieciówek (np. New Yorker czy Sinsay) .




Ten kostium zamówiłam do ćwiczeń i powiem wam ,że sprawdza się fenimenalnie! Jest wykonany z mocno rozciągliwego materiału ,które pięknie dopasowuję się do naszego ciała. Nie ściska go więc jest bardzo komfortowy podczas ćwiczeń . Nie nada się do ćwiczenia  na siłowni czy biegania bo zbyt wiele odkrywa. Na stronie widziałam jeszcze kilka podobnych zestawów, więc na pewno nie będzie to mój ostatni :)

Jednym z bralletów na jaki się zdecydowałam, i który miałam na oku już od jakiegoś czasu jest właśnie ten. Myślę ,że spodoba się wielu z was. Takie rzeczy możemy nosić na wiele sposobów - pod prześwitującą koszulę, pod bluzkę w głębokim dekoltem czy jaki zwykły crop top latem. Podoba mi się materiał z jakiego jest wykonany, bo jest lekko śliski i mocno rozciągliwy.


Ostatnią rzeczą, jaką chciałam pokazać wam w dzisiejszym poście jest mój faworyt czyli koronkowy top. Chyba nie muszę się rozpisywać. Jest po prostu świetny!




wtorek, 15 marca 2016

BLACK BLACK BLACK

Witajcie kochani! Czy tylko ja nie mogę doczekać się słońca i przyjemnego ciepłego powietrza? Codziennie wstaję z nadzieję, że to może ten dzień w którym coś się zmieni, jednak codziennie widzę tą samą szarość. Wyjątkiem był wczorajszy dzień, bo za oknem był śnieg,haha. Przygotowałam dziś dla was prostką stylizację. Jedynym kolorowym akcentem jest welurowa bluzka, którą ostatnio bardzo polubiłam. Uwielbiam burgund!  Leżała w szafie kilka dobrych lat, bo o ile pamiętam ,kupiłam ją w sh jakoś na początku gimnazjum. Ostatnio przypadkiem wpadła mi w ręce (a raczej spadła na głowę z górnej półki, haha)  i pomyślałam, że dam jej drugie życie :) Nowością jest czarne futerko. Odkąd je dostałam, praktycznie się z nim nie rozstaję (mam tak za każdym razem, wiem ) Obecność kaptura i głębokie kieszenie to niewątpliwie ogromne plusy, zwłaszcza przy zmiennej wiosennej pogodzie. Podoba mi się też to, że zapięcie to nie suwak czy guziki, a ukryte i niewidoczne haczyki :) Niestety jest bardzo cienkie. Was zapraszam do obejrzenia zdjęć, a ja lecę do szkoły! Buziaki! :)
 
 
Darmowy hosting zdjęć i obrazkówDarmowy hosting zdjęć i obrazkówspodnie-h&m / t-shirt-sh / torebka-oceanfashion / płaszczyk - klik / szalik - zara /


podkład- Rimmel Match Perfection / puder - ryżowy ECOCERA/ liner - Eveline 2000procent / cienie - MakeupRevolution iconic2 / Bronzer - Bell hypoallergenic /rozświetlacz - Wibo by Paulina Krupińska / Usta - GR Velvet Matte 23

sobota, 5 marca 2016

Gray sweatshirt

Witajcie kochani! Mam nadzieję ,że u was wszystko dobrze. U mnie właściwie bardzo dobrze, bo ostatnio podjęłam w moim życiu bardzo ważną decyzję. Trwa to przez ostatnie dni i trwać będzie prawdopodobnie przez kilka następnych miesięcy. Czekałam na to od roku, dlatego nie mogę przestać się tym cieszyć. Mam nadzieję ,że wszystko pójdzie po mojej myśli :) Wybaczcie ,że nie piszę jasno o co chodzi - myślę, że za jakiś czas przeczytacie więcej w osobnym poście :) Dziś bardzo luźny i prze wygodny zestaw. Możecie mi nie uwierzyć, ale od kilku lat nie miałam w szafie żadnej bluzy. Można powiedzieć ,że odzwyczaiłam się od noszenia takich rzeczy. Bluza ze zdjęć pochodzi z romwe. Urzekł mnie w niej wysoki kołnierz i nadruk. Jest bardzo dobrze wykonana, a w środku ma miły polarek. Nie polecam jej zamawiać drobnym osobom, bo jest naprawdę spora ! Niestety na stronie dostępny jest tylko one-size. Na początku nie wiedziałam do czego ją nosić, bo tak jak wspomniałam odzwyczaiłam się od takich rzeczy , a typowo luźne i sportowe zestawy to nie ja. Postanowiłam więc połączyć ją z boyfriendami ,superstarami i eleganckim płaszczem. Torebka też jest w mojej szafie nowością . Jeśli szukacie bardzo dobrych jakościowo torebek to koniecznie odwiedźcie stronę ,którą podam pod zdjęciami Mam już dwie torebki z tego sklepu i nigdy nie byłam tak zadowolona z jakości, jak właśnie z tych dwóch ! Dobrze wiecie, że gdy coś mi w danej rzeczy nie pasuje (nawet gdy dostaję je w ramach współprac) ZAWSZE o tym piszę. Zawsze jestem z wami szczera. Możecie być pewni, że nie polecam ich bo je dostałam. Większość torebek kosztuje na stronie 25$ (przecenionych z 50$). Uważam, że to bardzo niska cena za tak wysoką jakość. Zapraszam do obejrzenia zdjęć :)


spodnie - dresslink / buty - adidas / torebka - OceanFashion / bluza - tutaj / płaszczyk - shein