Hejj wam! Dzisiaj przychodzę z postem, który osobiście najbardziej mnie cieszy bo mogę pokazać wam to co udało mi się kupić do szkoły. Być może to dziwne, ale kupowanie zeszytów, mazaków i innych przyborów do szkoły cieszy mnie równie bardzo jak zakupy ubraniowe czy kosmetyczne. Zawsze jestem bardzo podekscytowana tym wszystkim. Największą uwagę przywiązuję do zeszytów. Tak wiem, większość z was pomyśli sobie ,że TO TYLKO ZESZYTY i w pewnym sensie macie rację. Jednak mimo wszystko uważam, że z ładnego i starannie prowadzonego zeszytu przyjemniej się uczy. Jeśli chodzi o moje, część z nich pochodzi z biedronki ,część z Lidla a reszta ze zwykłych sklepów - tam robiłam zakupy. Oprócz podstawowych i oczywistych przyborów jak piórnik ,długopis i przyrządy geometryczne jest kilka fajnych gadżetów, które na pewno ułatwią i umilą wam naukę.
* kolorowe markery/długopisy/zakreślacze - z doświadczenia wiem, że zakreślone kolorem informacje znacznie lepiej i szybciej się zapamiętuje i na dłużej zostają w głowie.
* karteczki samoprzylepne - to świetna i tania sprawa. Możecie je znaleźć w pepco i biedronce. Wystarczy przyjąć sobie ,że na przykład - różowa karteczka to sprawdzian, zielona to kartkówka a żółta to odpowiedź. Teraz pozostaje zapisywać na nich daty. Neonowej karteczki w zeszycie na pewno nie przegapicie, więc możecie być pewni ,że żadnej kartkówki nie przegapicie.
* zeszyt na spirali - czyli coś mega wygodnego w nauce. Jeśli wolicie zwykłe zeszyty, ten możecie wykorzystać na terminarz czy brudnopis. Moim zdaniem absolutny niezbędnik :)
* zeszyt A4 - czyli coś co świetnie nada się do przedmiotu gdzie najwięcej piszemy- matematyki. W takim zeszycie wszystko jest przejrzyste. Koniecznie szukajcie takiego z tekturowej okładki, bo waży znacznie mniej.
*piórnik DIY - osobiście nie lubię wielkich piórników, bo zajmują za dużo miejsca w torbie. W zupełności wystarczy mi zwykła "saszetka". Jeśli jesteście ciekawi jak zrobiłam ten piórnik zapraszam tutaj !To by było na tyle :) Podobał wam się post? Dajcie znać w komentarzu! ♥
Świetne rzeczy ! Uwielbiam posty back2school :p
OdpowiedzUsuńObserwujemy? Zaobserwuj i poinformuj o tym u mnie a na 100% się odwdzięczę
Poklikałabyś w linki w najnowszym poście ? Z góry dziękuję :))
stay-possitive.blogspot.com
PS. na moim blogu można zamawiać design
Ale urocze zeszyty :)
OdpowiedzUsuńświetny post! :)
OdpowiedzUsuńja jak już kupię wszystko do szkoły to też taki post zrobię (ale znając życie nastąpi to dopiero na początku września^^). Masz bardzo ładne zeszyty. U mnie większość klasy mówi to TYLKO ZESZYT- nie zgadzam się z tym, ale zgadzam się z tobą^^. Ja nie używam zakreślaczy, tylko cienkopisów ;))
Fajny post, uwielbiam patrzeć na zeszyty !
OdpowiedzUsuńSą bardzo ładne.
Moje były nudne, ale żeby nie kupować nowych ( bo mam ich w nadmiarze) to zrobiłam z nich DIY. Dodam je jutro lub środę:)
Pozdrawiam
http://xxxaleksandraxxx.blogspot.com/
Świetny post! A ten piórnik jest genialny! :)
OdpowiedzUsuńhttp://julajulia.blogspot.com/
Ja też uwielbiam taki zakupy <3 Stara studentka już ze mnie a zawsze cieszą mnie te zakupy ;D W tym roku zaszalałam nieźle w biedronce bo wybór świetny i ceny super :) A u Ciebie najbardziej podobają mi się zeszyty, świetne !! :)
OdpowiedzUsuńNie potrafię żyć bez kolorowych karteczek i terminarza. A kupować zeszyty wręcz uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńpiórnik jest świetny :)
OdpowiedzUsuńA Biedronka ma super ofertę na zeszyty i przybory ! Prawie te same wzory co w empiku a cena o wiele mniejsza! ; p
Uwielbiam kolorowe karteczki, długopisy, zakreślacze itp. :), fajne rzeczy kupiłaś, szczególnie podobają mi się zeszyty :D
OdpowiedzUsuńhttp://anne-cucito.blogspot.com/
Ja mam pełno jeszcze niezużytych zeszytów :D
OdpowiedzUsuńZawsze uwielbiałam takie szkolne zakupy :)
OdpowiedzUsuńKolorowe karteczki.. właśnie mi o nich przypomniałaś :)
OdpowiedzUsuńhttp://jesykabloguje.blogspot.com/
ooo, kupować rzeczy do szkoły to akurat luubię :)
OdpowiedzUsuńkolorowo. bez rutyny :D
OdpowiedzUsuńhttp://jzabawa11.blogspot.com/
Taki zeszyt z napisem university of oxford est. 1231 ja też mam. Ja mam właśnie taki biały i niebieski :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobał :)
OdpowiedzUsuńMam takie same zakreślacze :)
http://malinoweciernie.blogspot.com/
Siostrze muszę pokazać Twoje zakupowe łupy :) Super!
OdpowiedzUsuńJa jak widzę te wszystkie rzeczy w sklepach to cieszę się jak dziecko xd
OdpowiedzUsuńKupiłam raz te neonowe długopisy,bodajże w Biedronce to rozlały mi się a niektóre to wgl nie pisały..
Pozdrawiam i zapraszam do mnie ;*
Mam już 18 lat a jednak szkolne zakupy dają mi masę satysfakcji. Zeszyt A3? chyba chodziło Ci o A4 :D
OdpowiedzUsuńA kołozeszyt to absolutna podstawa :D
Ja musze miec w swoim piórniku zawsze zakreślacze hah
OdpowiedzUsuńhttp://teenluxy.blogspot.com/
Piórnik jest świetny i chyba sama jeszcze jakiś wykonam pn. jeszcze nie kupowałam piórnika :D
OdpowiedzUsuńświetne rzeczy kupiłaś! też bardzo lubię wybierać zeszyty ;p
OdpowiedzUsuńeverythingandnothinng.blogspot.com
Ja również przywiązuję dużą wagę do zeszytów ;)
OdpowiedzUsuńasiek-asieeek.blogspot.com
ja też już po zakupach szkolnych :)
OdpowiedzUsuńMam kilka takich samych zeszytów! :) Uwielbiam zeszyty z ładnymi okładkami.
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM NA ROZDANIE! DO WYGRANIA BLUZY! :)
http://lilianka-blog.blogspot.com/2014/08/giveaway-with-oasap.html
Cudowne przybory! Podoba mi się zeszyt w piórka. Świetny piórnik, z chęcią zrobiłabym podobny, ale o wiele prostszym rozwiązaniem jak dla mnie jest kupno zwyczajnego, fajnego, mieszczącego się do torby. Tak wiem, jestem leniwa. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie!
oliwiamofficial.blogspot.com
jakie śliczne okładki zeszytów ! :))
OdpowiedzUsuńsniadanielejdis.blogspot.com/
ja tez lubie takie szkolne zakupy!;) Sliczne zeszyty masz:)
OdpowiedzUsuńWiolka-blog KLIK
Potrzebne są wspomagacze do nauki. :)
OdpowiedzUsuńfajne rzeczy ;) ładne zeszyty ;)
OdpowiedzUsuńale ładne post 0.0 parzyłam na wpis niżej i powiem Ci, ze masz idealny brzuch i włosy <3
OdpowiedzUsuńhttp://nikoladrozdzi.blogspot.com/
śliczne zakupy ! ♥
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://claudreams.blogspot.com/
Śliczne zeszyty masz :) A zakreślacze mam takie same :) Natomiast karteczki samoprzylepne uwielbiam :)))
OdpowiedzUsuńja też więcej zapamiętuje jeśli coś mam zaznaczone na kolorowo, kolory działają cuda ;-)
OdpowiedzUsuńdobrze ze czasy szkolne juz dawno za mna :) a na studiach wystarcza jeden zeszyt i jeden dlugopis :)
OdpowiedzUsuńTeż zaczynam polować na zeszyty (najwyższy czas) bo mam tylko połowę. Swietne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńEkstra! :D + obserwuje :)
OdpowiedzUsuńteż kiedyś lubiłam szkolne zakupy. Na studiach już przestałam się bawić w takie rzeczy, no ale co nieco kupię sobie na pewno.
OdpowiedzUsuńNie lubię zeszytów na spirali, każdy mi się psuje ;p
OdpowiedzUsuńjeju,ja uwielbiam robić takie zakupy tak samo jak ty! *.*
OdpowiedzUsuńniektóre mam takie same jak ty :)
może zrobisz blog dokładnie co kupiłaś do szkoły (każdy zeszyt przedstawisz i powiesz gdzie go kupiłaś; ile kosztował)?gdybyś się zgodziła byłoby super :) chętnie go przeczytam :)
może wspólna obserwacja? :) ja już cię obserwuję :)
zapraszam do mnie: mylifesanders.blogspot.com
też już wszystko mam :)
OdpowiedzUsuńdzięki za wizytę u mnie, również obserwuję :)
obserwuję :)
OdpowiedzUsuńprzydatny post, piękne zeszyty i piórnik :)
OdpowiedzUsuńStrasznie podobają mi się te zeszyty "University of Oxford" - strasznie lubię minimalizm w takiej formie, nie przepadam za kolorowymi grafikami na okładkach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
ogurczak.blogspot.com
obserwuje juz od jakiegos czasu buziaki
OdpowiedzUsuńhttp://zielonoma.blogspot.it/
Super rzeczy do szkoły ;)
OdpowiedzUsuńDziękuje za obserwacje , również obserwuje =)
OdpowiedzUsuńA ja kupiłam tylko 3 zeszyty :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :*
Widzę zakupy do szkoły już zrobione ! :D
OdpowiedzUsuńW biedronce są bardzo fajne i ładne kalendarze, musisz koniecznie zobaczyć :)
Ciekawy blog, pozdrawiam!
www.beautyandcare4u.blogspot.com
Śliczny ten piórnik, ładniejszy niż ze sklepu *.*
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG - KLIK :)
Ojjj mnie też najbardziej w tej całej szkole cieszą zakupy :)
OdpowiedzUsuńbyisiuuulek.blogspot.com
Śliczne te zeszyciki <3 Zapraszam na nową notkę, a w niej krótka relacja z planu filmowego TVN ;-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńświetne rzeczy!:)
OdpowiedzUsuńświetne zeszyty :) trzeba sobie jakoś umilić powrót do szkoły ;). Ale oczywiście piórnik DIY jest najlepszy :)
OdpowiedzUsuńŚwietne przybory :) Obserwujemy ?:)
OdpowiedzUsuńŚwietne zeszyty *.*
OdpowiedzUsuńZazdroszczę! :)
Obserwujemy?
http://moja-wersja-amy.blogspot.com/
sama bym pobiegała za takimi pierdołkami do szkoły.. kiedys to bardzo lubiłam ;)
OdpowiedzUsuńJa nie przygotowuję się jakoś specjalnie do powrotu do szkoły. Narazie zajmuję się organizowaniem książek, żeby nie zostać z niczym :) Świetny post :)
OdpowiedzUsuńAż zazdroszczę że idziesz do szkoły ;) Super niezbędnik, udanego 1go września ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny post.
OdpowiedzUsuńLubię przeglądać takie posty.
Śliczny ten zeszyt z piórkiem :)
MÓJ BLOG:)
Bardzo spodobał mi się Twój blog. Świetne rzeczy kupiłaś ;) Oczywiście również obserwuję :-) http://mystylemychoice28.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńSuper nabytki. Pozdrawiam jusinx.blogspot.com
OdpowiedzUsuńsuper must have! na moje szczescie szkola juz za mna
OdpowiedzUsuńhttp://zielonoma.blogspot.it/2014/08/back-to-school-with-chicnova.html
Dziękuję za miły komentarz ;) Zapraszam do obserwacji, byłoby mi bardzo miło ;) sympatycznie tu u Ciebie więc zostaję ;)
OdpowiedzUsuńhttp://zakochanawpasji.blogspot.com/
Najlepsze, co może być, w nowym roku szkolnym to kupowanie zeszytów ;d
OdpowiedzUsuń+ zapraszam http://about1moment.blogspot.com
Aż zazdroszczę ci tych zeszytów :)
OdpowiedzUsuńMam taki sam zeszyt z piórkami z pierwszego zdjęcia. *-* Świetne rzeczy.
OdpowiedzUsuńSuper blog, świetny design :) Mega zdjęcia. Obserwuję,bo wiem że będę tu częściej :* Zapraszam do siebie ----> http://dontstartsomethingyoucantfinish.blogspot.com/ = Świetny pomysł na prowadzenie bloga :)
OdpowiedzUsuńciekawe rzeczy a gdzie kupiłaś te kolorowe samoprzylepne karteczki?
OdpowiedzUsuń