poniedziałek, 14 października 2013

Moje włosy cz. II

Cześć kochani. Jak widać po tytule, dziś druga część (i ostatnia) serii o moich włosach. W tym poście opowiem wam troszkę o pielęgnacji. Jak wiecie lub nie wiecie, jeszcze nie tak dawno z moimi włosami nie robiłam praktycznie nic, prócz codziennego mycia. Od ok 3 tyg. rozpoczęłam kurację na moich włosach. Jej celem jest oczywiście odbudować moje zniszczone włosy, i nadać im świeżości.  Jak ona wygląda? Zapraszam do przeczytania posta :)

Po pierwsze zmieniłam szampon na taki który opowiada rodzaju moich włosów. Wybrałam szampon z Garniera, jednak nie jestem co do niego w pełni przekonana.  Przesusza moje włosy, i wcale nie przedłuża ich świeżości. I tutaj zwracam się do was - czy macie jakieś godne polecenia szampony? :)
gpqg.jpg

Po drugie z pomocą przyszły mi trzy firmy kosmetyczne/fryzjerskie które wspierają mnie w całej tej mojej "włosowej rewolucji ;) " 


 Jako pierwsze chciałabym wspomnieć o firmie Puregreen od której dostałam organiczną odżywkę do włosów ciemnych z czekoladą. Odżywkę używam ok 2 razy w tyg. nakładając na mokre i świeżo umyte włosy i pozostawiam na głowie ok 5. a następnie spókuję. Zapach czekolady jest mało wyczuwalny, lecz odżywka sama w sobie jest świetna. Włosy są po niej miłe w dotyku no i wzbogacone w zdrowy połysk :) Serdecznie polecam !vynq.jpg

 Z pomocą Przyszła mi również firma Hairstore. Jest to firma typowo fryzjerska. Znajdziecie tu zarówno kosmetyki jak i przyrządy fryzjerskie. Dzięki niej mam okazję przetestować dwa produkty - kreatynę regenerującą od CHI  oraz olejek arganowy. Kreatyna jest cudowna, ma dośc męski zapach i wygodne opakowanie. Używam jej ok 2 razy w tyg. po umyciu. Odżywia, nawilża i chroni włosy przez wysoką temperaturą. Mimo krótkiego czasu stosowania, widzę już efekty. Olejek Arganowy ma boski zapach, wcieram go w końcówki po umyciu. Moim odwiecznym problemem były rozdwajające się końcówki, które zniknęły w 70% od kąd zaczęłam do używać. Miła odmiana po stosowaniu Biosilka.  Oba produkty serdecznie polecam - rewelacja. Prócz kosmetyków, dostałam także rady eksperta, jak dbać o włosy mojego typu :)http://img824.imageshack.us/img824/305/z7ro.jpg
http://img834.imageshack.us/img834/8292/4cre.jpg

Ostatnim już produktem jest lakier do włosów firmy Brocato, który dostałam w ramach współpracy z Fryzomania. Niech nazwa "Brocato" was nie zmyli - lakier nie jest brokatowy ;) . Muszę powiedzieć, że pierwszy raz mam do czynienia z tak drogim kosmetykiem do włosów. Lakier kosztuje ok 50zł. więc jak na lakier jest to dość sporo. Jednak jest to kosmetyk z wyższej półki. Po pierwsze ogromnie opakowanie. Wystarczy mi na baaardzo długo, bo używam go tylko do tapirowania, i ewentualnie do utrwalenia fal. Świetnie "trzyma" włosy, nie skleja ich i co ważniejsza - nie widać go na nich. Do tego wszystkiego ma boski zapach ♥ Jestem nim zachwycona, jednak nie jest to kosmetyk na który mogłabym się zdecydować z własnej kieszeni ;)http://img266.imageshack.us/img266/5107/ytn5.jpg
https://mail-attachment.googleusercontent.com/attachment/u/0/?ui=2&ik=37f15a0be2&view=att&th=1414f4778a8c51e7&attid=0.1&disp=inline&safe=1&zw&saduie=AG9B_P-nO_-3SvVxX52oT1abzmTh&sadet=1382173346587&sads=_2cdkpVcu3qaIo1LHwTzJQdO28E

Ahh czego tu więcej chcieć :) Różnice już widać, jestem bardzo podekscytowana tą kuracją. Teraz moim marzeniem jest już tylko wejść w posiadanie szczotki TengleTeezer ♥ :)

45 komentarzy:

  1. Ja moje zniszczone włosy traktuje serią Argan Oil z Joanny i muszę przyznać że jest dla mnie świetna c:

    http://kolooorowy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. będę musiała też zastosować sobie taką kuracje :C

    OdpowiedzUsuń
  3. A może L`Oreal, Elseve Arginine Resist ja używam i jest całkiem dobry :) Wiem, że są też jakieś maseczki czy odżywki z tej serii, słyszałam, że dobre. Ciekawy post :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja mam tt i jestem w niej zakochana :3

    OdpowiedzUsuń
  5. muszę zakupić sobie ten specyfik z CHI ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie miałam do czynienia z żadnym z tych kosmetyków ;) rozwód z Garnierem wzięłam kilka lat temu... a wszystko przez to, że miałam potworną alergię na dłoniach od szamponu... pooozdrawiam! ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie na szczęście żadna alergia nie wystąpiła , ale nie jestem zadowolona z tego szamponu

      Usuń
  7. Do mycia włosów świetne jest mydło syberyjskie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. a ja bardzo lubię ten szampon do włosów z Garniera :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja nie lubię Garniera, po nim mi wypadają włosy :/

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam olejek arganowy i często stosuje go na moje włosy, jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ciekawy post! Obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Firma Garnier jest świetna ! :D

    OdpowiedzUsuń
  13. nie miałam nic z tych kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo fajny blog ♥ Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. niestety żadnego z tych kosmetyków nie używałam

    OdpowiedzUsuń
  16. ja też żadnego z kosmetyków nie używałam, ale przypuszczam, że musisz mieć cudowne i zadbane włosy:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Znam ten 1 szampon.. Do moich włosów okropny, jak by to powiedzieć?? Mam szopę na głowie jeśli nim myję :D
    Używam garniera ale za zwyczaj tego cyrusowego (kolor pomarańczowy) lub niebieskiego wysuszającego ;p

    Ja-Gosia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No mam to samo, dlatego szukam czegoś innego dla siebie , ale najpierw muszę go zmęczyć ;/

      Usuń
  18. Ciekawe produkty, jednakże nie używałam. ;

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam żel do włosów firmy Brocato ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja też muszę wziąć się za odbudowę moich włosów. ;)

    http://prywatna-ksiega-z-mego-zycia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja używam różnych szamponów i odżywki z wax'a. :d

    http://diamentoowaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja używałam tylko maski, i była super z tym ,że dużo zmieszania z nią, a ja wolę szybkie rozwiązania :)

      Usuń
  22. Ja używam szamponu z Garniera powiększającego objętość i jest dobry ^^

    OdpowiedzUsuń
  23. garnier tak ale do włosów, nawet z dopłatą odmawiam moim włosom ich kosmetyków, przez myciem są lepsze niż po umyciu garnierem. wśród mojej rodziny i znajomych nie spotkałam się jeszcze z pozytywną opinią na ich temat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to jest dla mnie nauczka, że przed jego kupnem nie poradziłam się was :)

      Pozdrawiam i zapraszam do siebie ;)

      Usuń
  24. Świetny post na rewelacyjnym blogu:)
    Obserwuję

    OdpowiedzUsuń
  25. Ciekawe produkty, jeszcze nie miałam okazji wypróbować. Zapraszam do siebie i wspólnego obserwowania jeśli zechcesz :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Love it, would you like to follow each other? Just let me know and I will follow u back immediately
    XO

    OdpowiedzUsuń
  27. Uwielbiam fructisy ! Także używam olejku arganowego.

    OdpowiedzUsuń
  28. Odżywka z czekoladą? Musi świetnie pachnieć :3
    supcarolyn.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  29. chyba niczego stąd nie używałam:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Z CHI mam jedwab i mogę polecić z ręką na sercu, świetnie pachnie - męskimi perfumami ;). I nie ma alkoholu, a to się chwali ;). Jeżeli chodzi o szampon to może polecić z Isany bądź z Altery z Rossmanna. Te z Isany mają niestety SLES ale moje włosy je lubią i są po nich miękkie i gładkie, A te z Altery mają bardzo fajny skład (bez SLES) ale słabo się pienią a przez to są mało wydaje, przynajmniej na moich włosach.. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kocham ten zapach ♥ Można się uzależnić :) Rossman mam prawie pod domem, więc na pewno się rozglądnę :)

      Usuń