Witajcie kochani! Dzisiaj przychodzę do was z dość nietypowym postem. (na końcu posta mam dla was super niespodziankę! ) Jakiś czas temu dostałam bardzo ciekawą propozycję współpracy od firmy Labels&Love. Była to propozycja przetestowania perfum, a ,że ja perfumy uwielbiam bez wahania się zgodziłam. O ile się nie mylę, perfumy 3G Magnetic niedawno weszły na polski rynek. Dlaczego są tak wyjątkowe ? Ich esencja zawiera 30-40% czystych olejków zapachowych (zwykłe wody perfumowane zawierają ich maksymalnie 18%). Mają niezwykle wydaje zapach, który rozwija nuty zapachowe wolniej i dłużej utrzymuje się na skórze. Perfumy pachną do 7dni, a 30ml esencji perfum odpowiada 300ml wody perfumowanej. Nie mogę też pominąć faktu, że każdy znajdzie tam zapach dla siebie. Wcale nie musicie zamawiać ich "w ciemno". Może macie swoje ulubione perfumy ? Na stronie znajdziecie wiele odpowiedników rozsławionych perfum ,znanych marek jak: CHANEL NO 5, Dior J'ADORE, Cavalli JUST, D&G Light blue itd. (tutaj)
Dodatkowo perfumy są znacznie tańsze od wyżej wymienionych - ich cena wynosi 99zł.
A teraz - czy warto ?
Jeśli chodzi o strefę "wizualną" , nie mogę pominąć faktu ,że perfumy wyglądają inaczej od tych tradycyjnych. Mianowicie, zamiast standardowego flakonika mamy w dłoni coś na wzór solidnego złotego pudełeczka. Jest to super rozwiązanie, bo jeśli bierzemy go ze sobą na wyjazd czy do torebki,bo nie musimy obawiać się ,że się stłucze. Dodatkowo wygląda bardzo elegancko i oryginalnie. Jeśli chodzi o zapach, ja wybrałam sobie Jan Paul Classique . Co prawda decydując się na niego nie wiedziałam jak pachnie, jednak po przeczytaniu opisu wiedziałam ,że zapach będzie w 100% mój - i nie myliłam się :) Jest to lekko pudrowy, bardzo kobiecy zapach. Dość ciężki, więc idealny na jesień/zimę. Zapach jest bardzo intensywny. Zazwyczaj używając perfum muszę wypsikać się cała bez jakiegokolwiek umiaru - tutaj jest inaczej. Dwa "psiknięcia" w zupełności mi wystarczają. Zapach na ubraniach utrzymuję się kilka dni. Oczywiście z biegiem czasu jest mniej intensywny, ale wyczuwalny. Podsumowując. Jestem zauroczona tymi perfumami i jestem przekonana ,że na jednym opakowaniu się nie skończy. Jest to szczera i subiektywna opinia, i nie ma na nią wpływu fakt ,że dostałam je w ramach współpracy :)
Na koniec niespodzianka! Jeśli jesteście zinteresowani kupem perfum ,wpisując "bitwanakosmetyki" otrzymacie 10zł rabatu. Ponadto mam dla was kilka apaszek popsikanych perfumami. Same będziecie mogły przetestować, jak długo pachną! :) Napiszcie w komentarzu dlaczego to wy miałybyście otrzymać apaszkę i zostawcie swojego emaila. Ja wybiorę najlepsze odpowiedzi i skontaktuję się ze zwycięzcami :)
Ponieważ na jesienne chłodne dni chciałabym się otulić w kobiecy zapach apaszki
OdpowiedzUsuńmanekineko.kontakt@gmail.com
pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejny post!
Nie znam tego zapachu. Apaszkę jedną już dostanę ale spróbuję też zgarnąć dla mojej mamy.
OdpowiedzUsuńDlaczego miałabym otrzymać tą apaszkę dla mojej mamy? Moja mama jest elegancką kobietą, lubi wyraziście pachnieć. Taka pachnąca apaszka byłaby dopełnieniem kobiecego stroju i roztaczała intensywny zapach, zapewne pięknych perfum. Chciałabym zrobić jej miły prezent na Mikołajki, ponieważ jest najlepszą mamą na świecie :)
Mój mail: bizarre.case@onet.eu :D
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tych perfum :)
OdpowiedzUsuńwhitepulery.blogspot.com
rzeczywiście wyglądają oryginalnie ale jak dla mnie ich wygląd wieje tandetą :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego zapachu, ale wydaje się być ciekawym :-)
OdpowiedzUsuńWOW.. ale masz śliczne pazurki^^
Pozdrawiam ;*
♥Miśka♥
Dziękuję :)
UsuńRzeczywiście flakonik jest dość nietypowy ;) Ale przyciąga wzrok. Z chęcią wejdę na stronę i się rozejrzę;)
OdpowiedzUsuńśliczne opakowanie!! Ciekawa jestem jak pachną :)
OdpowiedzUsuńja już dostałam na innym blogu :)
OdpowiedzUsuńhttp://jzabawa11.blogspot.com/
Ale super opakowanie. Ja kocham wszelakie perfumy ;)
OdpowiedzUsuńflakon zupełnie inny niż wszystkie
OdpowiedzUsuńja kocham coco chanel mademoiselle - to jest moje must have na ktore pozwalam sobie raz w roku :D
OdpowiedzUsuńOh ♥
Usuńczytam dzisiaj juz 2 recenzję tych perfum i obie pozytywne
OdpowiedzUsuńJestem kobietą uwielbiającą szaliki i wszelkiego rodzaju apaszki, jak każda kobieta, kocham piękne zapachy, które ponadto są m.in idealnym wabikiem na mężczyzn. Ja swojego mężczyznę już mam, ale pięknie pachnąca apaszka dodałaby charakteru moim codziennym stylizacją :)
OdpowiedzUsuńtestedcosmetics@onet.eu
bardzo fajny wpis :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się opakowanie :) Ciekawe czy zapach przypadłby mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o nich , opakowanie mi się bardzo podoba i jestem ciekawa ich zapachu :)
OdpowiedzUsuń[ life plan by klaudia ]
pierwszy raz o nich słysze ;)
OdpowiedzUsuńnie wiem jak pachnie,nie znam tych perfum :)
OdpowiedzUsuńOd lat stosuję perfumy głównie z FM, myślę że czas na zmianę - jednak czy warto? ;) Myślę, że taka apaszka mogła by mnie przekonać :D
OdpowiedzUsuńPerfumy mają idealne opakowanie i po opisie zapach też jest zachęcajacy <3
OdpowiedzUsuńciekawe, muszę wypróbować : )
OdpowiedzUsuńAle pięknie wygląda ;D
OdpowiedzUsuńA ten pierwszy kolorek malinki jest bardzo fajny, ale ma średnie krycie, na krótkich nie widać tego, ale na dłuższych czasami warto nałożyć 3 warstwy ;)
Opakowanie jest dość oryginalne i jestem ciekawa ich zapachu. Chciałabym dostać jedną z apaszek ponieważ nie spotkałam jeszcze perfum których zapach przypadł by mi mocno do gustu więc może to będą te.
OdpowiedzUsuńe-mail: patparks553@gmail.com
Pozdrawiam
http://parkspati.blogspot.com/
Pierwszy raz widzę te perfumy :) Ciekawa jestem ich zapachu, bo opakowanie to mają oryginalne :)
OdpowiedzUsuńsuper prezentuja sie te perfumki,zapach na pewno fajny;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;)
Przepięknie się prezentują, a cena bardzo zachęca do zakupu! :)
OdpowiedzUsuńhttp://foxyladyme.blogspot.com
Opakowanie inne niż wszystkie. Czy dobrze zrozumiałam, że to są podróbki ale pod inną nazwą? Przyznam się bez bicia, że miałam kiedyś podróbkę Euphorii Calvina Klaina i nie różniła się od oryginału. :)
OdpowiedzUsuńintrygujący post :)
OdpowiedzUsuńmogłabym prosić o poklikanie? to tylko chwilka :)
http://czillen.blogspot.com/2014/11/shop-overview.html
jeszcze nie miałam okazji go spotkać;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie;)) woman-with-class.blogspot.com
Jeszcze go nie spotkałam, ale jak gdzieś zobaczę to z ciekawości powącham :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, bardzo ładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie na nowy post :)
ta mała dziureczka odsłaniająca "psikacz"-pąpke perfumu wygląda jak okienko z kamerką
OdpowiedzUsuńJeszcze niestety nie znam tych perfum :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na nowy post:
www.Anita-Turowska.blogspot.com
Te perfumy rzeczywiście wyglądają oryginalnie :) Ja akurat jestem na etapie poszukiwań idealnego zapachu :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale z chęcią się im przyjrzę z bliska :]
OdpowiedzUsuńNie znam perfum, ale wygladają bardzo ciekawie
OdpowiedzUsuńNie słyszałam nigdy o tych perfumach, ale może to być ciekawe. Świetnie wyglądają.
OdpowiedzUsuńWizualnie wyglądają świetnie :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tych perfumach! ;D
OdpowiedzUsuńwyglądają super, to na na pewno !
OdpowiedzUsuńrzeczywiście opakowanie nietypowe i świetne :))
OdpowiedzUsuńbardzo mnie ciekawi zapach.
OdpowiedzUsuńChętnie poznam ten zapach, zaintrygował mnie. :) diane-fashion@wp.pl
OdpowiedzUsuń