sobota, 22 listopada 2014

3G Magnetic - recenzja perfum

Witajcie kochani! Dzisiaj przychodzę do was z dość nietypowym postem. (na końcu posta mam dla was super niespodziankę! ) Jakiś czas temu dostałam bardzo ciekawą propozycję współpracy od firmy Labels&Love. Była to propozycja przetestowania perfum, a ,że ja perfumy uwielbiam bez wahania się zgodziłam. O ile się nie mylę, perfumy 3G Magnetic niedawno weszły na polski rynek. Dlaczego są tak wyjątkowe ? Ich esencja zawiera 30-40% czystych olejków zapachowych (zwykłe wody perfumowane zawierają ich maksymalnie 18%). Mają niezwykle wydaje zapach, który rozwija nuty zapachowe wolniej i dłużej utrzymuje się na skórze. Perfumy pachną do 7dni, a 30ml esencji perfum odpowiada 300ml wody perfumowanej. Nie mogę też pominąć faktu, że każdy znajdzie tam zapach dla siebie. Wcale nie musicie zamawiać ich "w ciemno". Może macie swoje ulubione perfumy ? Na stronie znajdziecie wiele odpowiedników rozsławionych perfum ,znanych marek jak: CHANEL NO 5, Dior J'ADORE,  Cavalli JUST,  D&G Light blue itd. (tutaj)
Dodatkowo perfumy są znacznie tańsze od wyżej wymienionych - ich cena wynosi 99zł.


 
 

A teraz - czy warto ?

Jeśli chodzi o strefę "wizualną" , nie mogę pominąć faktu ,że perfumy wyglądają inaczej od tych tradycyjnych. Mianowicie, zamiast standardowego flakonika mamy w dłoni coś na wzór solidnego złotego pudełeczka.  Jest to super rozwiązanie, bo jeśli bierzemy go ze sobą na wyjazd czy do torebki,bo nie musimy obawiać się ,że się stłucze. Dodatkowo wygląda bardzo elegancko i oryginalnie. Jeśli chodzi o zapach, ja wybrałam sobie Jan Paul Classique . Co prawda decydując się na niego nie wiedziałam jak pachnie, jednak po przeczytaniu opisu wiedziałam ,że zapach będzie w 100% mój - i nie myliłam się :) Jest to lekko pudrowy, bardzo kobiecy zapach. Dość ciężki, więc idealny na jesień/zimę. Zapach jest bardzo intensywny. Zazwyczaj używając perfum muszę wypsikać się cała bez jakiegokolwiek umiaru - tutaj jest inaczej. Dwa "psiknięcia" w zupełności mi wystarczają. Zapach na ubraniach utrzymuję się kilka dni. Oczywiście z biegiem czasu jest mniej intensywny, ale wyczuwalny. Podsumowując. Jestem zauroczona tymi perfumami i jestem przekonana ,że na jednym opakowaniu się nie skończy. Jest to szczera i subiektywna opinia, i nie ma na nią wpływu fakt ,że dostałam je w ramach współpracy :)

Na koniec niespodzianka! Jeśli jesteście zinteresowani kupem perfum ,wpisując "bitwanakosmetyki" otrzymacie 10zł rabatu. Ponadto mam dla was kilka apaszek popsikanych perfumami. Same będziecie mogły przetestować, jak długo pachną! :) Napiszcie w komentarzu dlaczego to wy miałybyście otrzymać apaszkę i zostawcie swojego emaila. Ja wybiorę najlepsze odpowiedzi i skontaktuję się ze zwycięzcami :)

46 komentarzy:

  1. Ponieważ na jesienne chłodne dni chciałabym się otulić w kobiecy zapach apaszki

    manekineko.kontakt@gmail.com

    pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejny post!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam tego zapachu. Apaszkę jedną już dostanę ale spróbuję też zgarnąć dla mojej mamy.
    Dlaczego miałabym otrzymać tą apaszkę dla mojej mamy? Moja mama jest elegancką kobietą, lubi wyraziście pachnieć. Taka pachnąca apaszka byłaby dopełnieniem kobiecego stroju i roztaczała intensywny zapach, zapewne pięknych perfum. Chciałabym zrobić jej miły prezent na Mikołajki, ponieważ jest najlepszą mamą na świecie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa jestem tych perfum :)
    whitepulery.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. rzeczywiście wyglądają oryginalnie ale jak dla mnie ich wygląd wieje tandetą :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam tego zapachu, ale wydaje się być ciekawym :-)
    WOW.. ale masz śliczne pazurki^^
    Pozdrawiam ;*

    ♥Miśka♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Rzeczywiście flakonik jest dość nietypowy ;) Ale przyciąga wzrok. Z chęcią wejdę na stronę i się rozejrzę;)

    OdpowiedzUsuń
  7. śliczne opakowanie!! Ciekawa jestem jak pachną :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja już dostałam na innym blogu :)

    http://jzabawa11.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale super opakowanie. Ja kocham wszelakie perfumy ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. flakon zupełnie inny niż wszystkie

    OdpowiedzUsuń
  11. ja kocham coco chanel mademoiselle - to jest moje must have na ktore pozwalam sobie raz w roku :D

    OdpowiedzUsuń
  12. czytam dzisiaj juz 2 recenzję tych perfum i obie pozytywne

    OdpowiedzUsuń
  13. Jestem kobietą uwielbiającą szaliki i wszelkiego rodzaju apaszki, jak każda kobieta, kocham piękne zapachy, które ponadto są m.in idealnym wabikiem na mężczyzn. Ja swojego mężczyznę już mam, ale pięknie pachnąca apaszka dodałaby charakteru moim codziennym stylizacją :)

    testedcosmetics@onet.eu

    OdpowiedzUsuń
  14. Podoba mi się opakowanie :) Ciekawe czy zapach przypadłby mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie słyszałam o nich , opakowanie mi się bardzo podoba i jestem ciekawa ich zapachu :)

    [ life plan by klaudia ]

    OdpowiedzUsuń
  16. pierwszy raz o nich słysze ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. nie wiem jak pachnie,nie znam tych perfum :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Od lat stosuję perfumy głównie z FM, myślę że czas na zmianę - jednak czy warto? ;) Myślę, że taka apaszka mogła by mnie przekonać :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Perfumy mają idealne opakowanie i po opisie zapach też jest zachęcajacy <3

    OdpowiedzUsuń
  20. ciekawe, muszę wypróbować : )

    OdpowiedzUsuń
  21. Ale pięknie wygląda ;D

    A ten pierwszy kolorek malinki jest bardzo fajny, ale ma średnie krycie, na krótkich nie widać tego, ale na dłuższych czasami warto nałożyć 3 warstwy ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Opakowanie jest dość oryginalne i jestem ciekawa ich zapachu. Chciałabym dostać jedną z apaszek ponieważ nie spotkałam jeszcze perfum których zapach przypadł by mi mocno do gustu więc może to będą te.
    e-mail: patparks553@gmail.com
    Pozdrawiam
    http://parkspati.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. Pierwszy raz widzę te perfumy :) Ciekawa jestem ich zapachu, bo opakowanie to mają oryginalne :)

    OdpowiedzUsuń
  24. super prezentuja sie te perfumki,zapach na pewno fajny;)

    Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Przepięknie się prezentują, a cena bardzo zachęca do zakupu! :)
    http://foxyladyme.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  26. Opakowanie inne niż wszystkie. Czy dobrze zrozumiałam, że to są podróbki ale pod inną nazwą? Przyznam się bez bicia, że miałam kiedyś podróbkę Euphorii Calvina Klaina i nie różniła się od oryginału. :)

    OdpowiedzUsuń
  27. intrygujący post :)
    mogłabym prosić o poklikanie? to tylko chwilka :)
    http://czillen.blogspot.com/2014/11/shop-overview.html

    OdpowiedzUsuń
  28. jeszcze nie miałam okazji go spotkać;)

    pozdrawiam serdecznie;)) woman-with-class.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  29. Jeszcze go nie spotkałam, ale jak gdzieś zobaczę to z ciekawości powącham :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Faktycznie, bardzo ładnie się prezentuje :)

    Zapraszam do siebie na nowy post :)

    OdpowiedzUsuń
  31. ta mała dziureczka odsłaniająca "psikacz"-pąpke perfumu wygląda jak okienko z kamerką

    OdpowiedzUsuń
  32. Jeszcze niestety nie znam tych perfum :)

    Zapraszam do mnie na nowy post:
    www.Anita-Turowska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  33. Te perfumy rzeczywiście wyglądają oryginalnie :) Ja akurat jestem na etapie poszukiwań idealnego zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Nie znam, ale z chęcią się im przyjrzę z bliska :]

    OdpowiedzUsuń
  35. Nie znam perfum, ale wygladają bardzo ciekawie

    OdpowiedzUsuń
  36. Nie słyszałam nigdy o tych perfumach, ale może to być ciekawe. Świetnie wyglądają.

    OdpowiedzUsuń
  37. Wizualnie wyglądają świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Pierwszy raz słyszę o tych perfumach! ;D

    OdpowiedzUsuń
  39. wyglądają super, to na na pewno !

    OdpowiedzUsuń
  40. rzeczywiście opakowanie nietypowe i świetne :))

    OdpowiedzUsuń
  41. Chętnie poznam ten zapach, zaintrygował mnie. :) diane-fashion@wp.pl

    OdpowiedzUsuń